Drodzy koledzy!

17 października 2018 r. w budynku szkoły pod numerem 67 odbył się rejonowy festiwal sztuk narodowych "W rodzinie wspólnej", który corocznie przeprowadzi administracja Saratowa. Na festiwalu w ciągu dwóch dni (16 i 17 października) została przedstawiona sztuka różnych narodów świata: piosenki, tańce, stroje ludowe, twórczość poetycka, a także przedmioty codziennego użytku, obrazy i oczywiście język.

Przez dwa laty Saratowskie polskie narodowo-kulturalne centrum we współpracy z Gimnazjum N31 przygotowuje oryginalną prezentację kultury polskiej dla młodzieży i społeczeństwa Saratowa.

Znamienne jest, że szkoła, gdzie w tym roku został zlokalizowany festiwal, nosi imię jednego z naszych słynnych rodaków, Polaka, Artysty ludowego ZSRR, Olega Jankowskiego.

W ciągu dwóch dni w pracach jury festiwalu brali udział kilku uczestników SROS "PNKC" Polonia". To – prezes honorowy i założyciel organizacji Polonijnej w Saratowie Pan Jan Jankowski, pani Inna Szelehow i pani Ludwika Mackiewicz. Robił zdjęcia i prowadził nagranie widea nasz stały fotograf Ilia Ryżkow.

Polski program otwierał drugi dzień festiwalu. Na początku zabrzmiał wiersz "Kochać i tracić" w wykonaniu pani Ireny Siergiejew (Kamieńskiej) na tle słynnego preludium e-moll Chopina. Tęsknota za ojczyzną, duma za rodaków, siła narodowego zjednoczenia i humor ludowy – wszystko to było w występie Polaków saratowskich.

Piosenka "Miała baba koguta" po raz pierwszy została wykonana z reprezentacją każdego z bohaterów – koguta, indora, barana i prosiaka – których lalki uczniowie zrobili własnymi rękami! Solistka Arina Sklarow już nie po raz pierwszy wykonuje piosenki w języku polskim, więc świetnie poradziła sobie z zadaniem; ją występ wspierał chór dziecięcy i zespół taneczny. A następny po piosence taniec "Trojak" przypomniał wszystkim znane polki-trójki (na trzy osoby) z je wigorem i barwnymi strojami.

Po zakończeniu programu występów goście festiwalu mieli okazję zapoznać się z rysunkami na tematy polonijne, które zostały przygotowane przez uczniów, a także zrobić sesję zdjęciową przy stoisku opowiadającym o kulturze polskiej.

Święto zostało udane! Po zakończeniu prezentacji członkowie jury udali się na odprawę i degustacje potraw, a uczestnicy i goście festiwalu jeszcze długo dzielili się wrażeniami o niezapomnianym koncercie.

Dziękujemy pani Alli Czernow i panu Andrzejowi Nieczajewowi, bez pomocy których nie można byłoby sobie wyobrazić organizowanie polskiej części programu festiwalu sztuki "W rodzinie wspólnej".