3 sierpnia 2022 r. Polacy z Saratowa spotkali się ponownie po długich wakacjach. Powodem był powrót Pana Michała z podróży po Europie.

Pan Michał podróżował w połowie czerwca do Berlina przez Polskę. Musiał podróżować z przesiadkami: autobusem, pociągiem, a gdzieś stopem, ponieważ ruch lotniczy został przerwany. Trasa przebiegała przez: Saratów - Moskwa - Brześć - Grodno - Druskienniki - Suwałki - Białystok - Warszawa - Słubice - Frankfurt nad Odrą - Berlin - Mińsk Mazowiecki - Ełk - Dyneburg - Rezekne - Zilupe - Woroneż - Saratów.

Z notatek z podróży: „Kiedy w końcu dotarłem do Warszawy, poczułem to uczucie euforii. Często bywałem w Polsce, w tranzycie, „na zakupach” lub nad morzem ze znajomymi. Ale tym razem byłem tu sam po raz pierwszy po intensywnych studiach z języka, kultury i historii. Włóczyłem się po ulicach i prosiłem ludzi o wszelkiego rodzaju bzdury, byle smakować rozmowę po polsku. Z jakiegoś powodu, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, nagle przypomniałem sobie wszystkie słowa, całą gramatykę i komunikację. Nagle wszystko stało się możliwe, jasne i logiczne. Fajnie jest, kiedy możesz kupić bilet, zapytać o coś, zrozumieć, z czego ludzie się śmieją, zrozumieć kontekst. A najważniejszą rzeczą jest to uczucie, że jesteś częścią tego i że to jest częścią ciebie, że jesteś tutaj, ponieważ powinieneś tu być!” „Jedyne, co pozostało, to poślubić Polkę” – śmieje się pan Michał.

Z Polski pan Michał przywiózł w prezencie Polonii saratoeskiej grę planszową „Państwa Świata”. Z tej okazji aktywni członkowie zebrali się, aby zagrać w grę, wymienić wiadomości i wrażenia oraz zaplanować kolejną podróż do wioski Idolga 15 sierpnia, aby odwiedzić groby polskich żołnierzy.

Publikacja została przygotowana przez Michała Krasnowa.